Jesteś klasyczną gruszką? Witaj w klubie! Ja też. I wiesz co? Właśnie dlatego mam dla Ciebie kilka stylistycznych porad, jak dobrze wyglądać jako gruszka! Nie to żeby zjadła wszystkie rozumy Świata czy ukończyła elegancki kurs „personal shoppingu”, ale myślę, że skoro od kilkudziesięciu lat ubieram się tak by tam dodać, a tam ująć kilka zbędnych centymetrów, to mam już wprawę i być może moje rady posłużą i WAM!
Zacznijmy od tego kto to jest „gruszka”?
Gruszka to osoba która ma proporcjonalnie sporo węższe ramiona niż biodra, a przy tym posiada widoczne dla oka wcięcie w talii. Ta dysproporcja staje się widoczna, gdy wynosi więcej niż 6 cm. I tak dla przykładu: w ramionach mam 36 cm (oczywiście wiecie razy dwa w obwodzie), a w biodrach 45. Dysproporcja wynosi zatem 9 cm i gołym okiem ją widać. Musisz jednak pamiętać, że gruszki są różne: niskie, wysokie, szczupłe i bardziej puszyste, z małym biustem lub z dużym biustem. Ciężko zatem znaleźć złotą zasadę, która sprawdzi się u wszystkich!
„Gruszka” powinna przede wszystkim pamiętać, że skoro ramiona są dość wąskie, to warto właśnie w tym miejscu szaleć. CO TO ZNACZY?
Kobiety o takiej posturze mogą pozwolić sobie na pagony, wzory, falbanki i wszelkie możliwe wariacje w okolicy ramion, które wizualnie sprawią, że ramiona staną się szersze, a nasza figura wyda się wręcz idealna! Oczywiście z tymi falbankami powinny uważać Panie o dużych biustach:)
Warto też, aby gruszka pamiętała o zaznaczaniu widocznej talii, bo taki unik odejmie jej kilogramów i doda lekkości. Oversize owszem, ale dużo lepiej będzie wyglądał na wysokich gruszkach!
Zejdźmy więc niżej do miejsca, które w przypadku gruszek jest najbardziej widoczne- BIODRA! To najszerszy punkt naszej sylwetki, zatem należy mocno uważać. Odpada więc spódnica w poziome pasy czy z widocznymi kieszeniami w okolicy bioder, bo optycznie powiększy ona naszą sylwetkę. Rozkloszowana spódnica z wysoką i wyraźnie zaznaczoną talią sprawdzi się bardzo, bo zamaskuje biodra. Oczywiście nawet poziome paski nie będą złe, jeśli do całości stylizacji narzucimy np luźną narzutkę zakrywającą pupę i przewiążemy ją w talii! Pisze Wam o tym dlatego, bo wiem, że łamanie zasad też jest fajne- wystarczy tylko wiedzieć jak;)
Chcecie wiedzieć więcej o gruszkach? Dajcie znać! Napiszę więcej i pokażę na przykładach! A niżej mam kilka super propozycji dla gruszek właśnie!
Dodaj komentarz