Baskinka, niewinna falbanka doszyta w okolicy pasa do poszczególnych części garderoby… Nie dajcie się zwieść! Baskinka jest zmysłowa i seksowna. Była niczym śpiąca królewna, którą zbudził pocałunek księcia Christiana Diora w latach 50tych ubiegłego wieku.
Ale kobiety znały ją już w XVI wieku, była elementem haftowanego stanika zakończonego charakterystyczna falbanką, zwanym caraco.
Rok 1947 – w Polsce wybieramy na prezydenta Bolesława Bieruta, a w Ameryce baskinkę okrzyknięto królową wybiegów i ulic za sprawą legendarnego pokazu Diora.
W Polsce kobiety tęsknym wzrokiem patrzą na baskinki w katalogach, a Ameryka tonie w oceanie baskinek.
Wyklęty dziś Galiano w latach 90tych ubiegłego wieku ponownie oddaje honory niezwykłej falbance.
Dziś nie ma szafy bez baskinki, każda spódnica i bluzka o niej marzy.
Baskinka przeżywa swoje kolejne pięć minut ulotnej sławy!
Dodaj komentarz