Archiwum

Legginsy - najlepsze ubranie na świecie?

Legginsy. Wymyślono je jako element bielizny zarówno dla kobiet jak też mężczyzn – miały po prostu grzać. Ich potencjał dostrzegła w latach 80 XX wieku Donna Karan, a gwiazdy, jak Madonna i Jane Fonda, pokochały je.

Świat zapomniał o nich równie szybko, jak je pokochał. Zaczęły funkcjonować w legendach jako synonim obciachu. Aż do czasu…
Drugie tysiąclecie dało im kolejną szansę. Początkowo nieśmiałe legginsy rozpanoszyły się bezwstydnie na ulicach. Nie znały umiaru. Można było je spotkać we wszystkich kolorach tęczy, we wszelkie wzory i każdej możliwej długości.
Stały się najlepszym przyjacielem milionów kobiet na całym globie.
Legginsy opanowały świat.

Kiedy pierwszy raz je zobaczyłam uznałam, że to jakiś żart, że projektant miał wypadek przy pracy, że za moment znikną. O tym jak bardzo się myliłam świadczy moja pokaźna kolekcja legginsów. We wszystkich kolorach tęczy, we wszelkie wzory i każdej możliwej długości…

I choć legginsy wydaja się najbardziej przyjaznym ubraniem na świecie, nie dajcie się zwieść! Legginsy maja poczucie humoru i przewrotną naturę.
Pomylone ze spodniami płatają okrutne figle! Na własne oczy widziałam dziewczynę, która bezlitośnie wcisnęła się czarne legi, pożyczone od siostry w wieku kilku lat. Z zapartym tchem obserwowałam walkę szwów na pośladkach o przetrwanie. Zaaferowana niecodziennym widokiem niemal nie zwróciłam uwagi na białą bieliznę dziewczyny okraszoną Snoopim w różnych pozach.
A więc przed moimi oczami rozgrywał się istny dramat podczas kiedy właścicielka legginsów beztrosko brykała po ulicy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *