Archiwum

Time to Party

Nie mogę się doczekać wieczoru. Wreszcie piątek i myśl o imprezie z przyjaciółmi oraz to piękne słońce za oknem sprawiają, że chce mi się śpiewać. A poważnie to czas pomyśleć o kreacji na wieczór. Mam dzisiaj ochotę wystroić się jak nigdy. Tylko pojawiał się pewien dylemat.
Sukienka czy kombinezon?

Kiedy w Twojej głowie pojawia się słowo impreza, od razu wiesz, że to będzie sukienka. No dobra praktycznie każda z nas wybiera właśnie tę część garderoby na wszelkiego rodzaju wyjścia.
I co by tu dużo nie pisać sukienka musi być, pytanie tylko jaka?

Może wybrać dopasowaną, ołówkową mini sukienkę, z dekoltem w kształcie V, która podkreśli kobiece kształty i wyeksponuje nogi. To zdecydowanie bardzo elegancki i kobiecy krój, który przyda się nie tylko na imprezę.

 

A może postawić na klasykę w nieco bardziej oryginalnym wydaniu. Seksowna koronkowa góra
w zestawieniu z efektownym, rozkloszowanym dołem wygląda obłędnie.

Generalnie sukienki z rozkloszowanym dołem są świetnym wyborem. Jeśli potrzebujesz coś zamaskować albo odwrócić uwagę od bioder to taki krój będzie idealny. Do tego piękna, romantyczna koronka i wycięcie na plecach. Całość wygląda cudownie. Dla osób, które nie chcą odkrywać pleców polecam wersję nieco bardziej zabudowaną, bardziej dziewczęcą i mniej odważną, ale równie elegancką i imprezową 🙂

 

Kombinezon to zdecydowany must have każdego sezonu. Sprawdzają się na każde damskiej sylwetce i pasują na każdą okazję. W wolne dni wybieram kombinezony dzianinowe, chociaż
w takiej wersji przetańczyłam też nie jedną imprezę

Dzisiaj stawiam na wersję w najbardziej eleganckim i klasycznym wydaniu, wykonany z delikatnego materiału idealnie dopasowanego do sylwetki to super pomysł na wieczorną imprezę.
Wycięcie na plecach dodaje całości pazura.

Klasyczny i ponadczasowy kombinezon z absolutnie fenomenalnym dekoltem i koronkowym wykończeniem. Idealnie sprawdzi się zarówno na małe jak i duże wyjścia. Ze spokojem można go ubrać do szpilek jak i kozaków.

A Ty co wybierasz? Sukienkę czy kombinezon?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *